13.08.2007 (poniedziałek) – dzień dwunasty na trasie Koniecpol Nowy – Kusięta

Przepraszamy, że w dniu wczorajszym nie udało nam się przesłać aktualnych informacji o naszej pielgrzymce. Powodem było, brak zasięgu sieci internetowej w miejscowości gdzie spaliśmy.
Dzień był zaliczony do ciężkich. Najpierw od rana, długi marsz, by dojść na Mszę św., a później polna wyboista droga, by wreszcie na kilka metrów przed celem zostać pokropionym deszczem. Kiedy wszystkie 18 grup się spotyka, bardzo trudno jest posadzić grupę i zdążyć na określony czas. Rano idzie się najlepiej, więc kilometry ubywały, wśród łąk, pól uprawnych, lasów i oczywiście asfaltu. Krajobrazy są już piękne. Oprócz Mszy św., która stanowi najważniejszy punkt dnia, ważnym momentem była „przeprośna górka”. Ma podwójne znaczenie: z tego miejsca po raz pierwszy widać wieżę Jasnogórskiego klasztoru, oraz jest to czas na przeprosiny. Tego dnia niebo było zachmurzone, lecz udało się zrobić jedno zdjęcie. Przeżyliśmy także nabożeństwo przebaczenia, które wprowadziło nas w nastrój nie tylko przebaczenie innym ale także samemu sobie. Nocleg w Kusiętach należy tradycyjnie już do miejsc najtrudniejszych. Wszyscy śpią w stodole lub namiotach. I tym razem nasz przewodnik ks. Łukasz Bulski stanął na wysokości zadania i zamówił dla wszystkich pielgrzymów pieroszki i bigosik, który został przywieziony z Krasnegostawu. Było pyszne – dziękujemy. Podzieliśmy się nim jeszcze z grupą 17. Noc była chłodna ale nie padało.(ks.w.t.)