Wakacje

Wakacje w Władysławowie w 2006r.

3 lipca wieczorem 41-osobowa grupa dzieci i młodzieży wraz z wychowawcami ks. Pawłem Jakubczakiem, klerykiem Pawłem Pruszkowskim i panią Dorotą Matuszewską oraz pielęgniarką Agnieszką Sidoruk wyruszyła na wakacje do Władysławowa. Po całonocnej podróży pociągiem rano dotarliśmy do celu. Zaraz po zakwaterowaniu w pensjonacie “Mikuś”, udaliśmy się nad morze aby zażywać kąpieli wodnych i słonecznych. Niestety skończyło się tylko na opalaniu, ponieważ temperatura wody była zbyt niska, aby się kąpać w morzu (8 st.). Mieliśmy jednak nadzieję, że podczas naszego pobytu będziemy mieli jeszcze okazję wejść do wody. No i nie zawiedliśmy się.
Pobyt we Władysławowie wzbogaciliśmy wycieczką na Hel. Zwiedziliśmy tam “Fokarium” a później udaliśmy się na koniec cypla na plażę, gdzie mieliśmy okazję kąpieli w morzu.
Jedną z atrakcji był także rejs statkiem pirackim, gdzie doświadczyliśmy wszystkiego czym może zaskoczyć morze: duże fale, deszcz, niesamowite zimno i słońce. Każdy miał okazję stanąć za sterem statku i choć przez chwilę poczuć się jak prawdziwy marynarz.
Każdego dnia rano spotykaliśmy się na wspólnych modlitwach a później udawaliśmy się na śniadanie. Następnie były porządki w pokojach i wyjście na plażę. Gdy słońce nas już nieźle przypiekło “uciekaliśmy” z plaży na obiad i na krótki odpoczynek do pensjonatu. Popołudnie spędzaliśmy na plaży lub na zwiedzaniu miasta. Kolacja była o godzinie 18:00 , potem czas wolny a o godzinie 20:00 spotykaliśmy się przed pensjonatem na wspólnej Mszy Świętej. Eucharystia sprawowana pod gołym niebem sprawiała ogromne wrażenie nie tylko na uczestnikach kolonii ale i na przechodniach, którzy przechodząc obok zatrzymywali się robiąc znak krzyża i przyglądając się modlitwie młodzieży i dzieci. Te wieczorne spotkania na Mszy Świętej pokazały uczestnikom, że Kościół, to nie tylko budynek, ale przede wszystkim że kościół to my wszyscy. Koloniści chętnie włączali się w przebieg tych liturgii poprzez czytanie lekcji mszalnych, śpiewanie psalmu, modlitwę wiernych. Po Mszy Świętej każdy miał chwilę czasu dla siebie, na wspólne rozmowy, zabawy. Dzień kończyliśmy wspólna modlitwą przed snem – zazwyczaj około godz. 23:00.
Jedną z atrakcji było nocne wyjście aby obejrzeć wschód słońca. Niestety tylko nieliczna grupa wstała o trzeciej nad ranem, aby wraz z wychowawcami udać się na plaże i oczekiwać na wyłaniające się z morza słońce. Warto było poświecić nieprzespaną noc aby zobaczyć ten piękny widok.
Dzień przed wyjazdem do Krasnegostawu, udaliśmy się na wycieczkę do Gdyni. Pociągiem dojechaliśmy do Helu, a stamtąd tramwajem wodnym popłynęliśmy do Gdyni. Zwiedziliśmy gdyńskie “Akwarium” z pięknymi okazami ryb i dzikich płazów, a później obejrzeliśmy okręt “Dar Pomorza”. W drodze powrotnej każdy miał okazję zakupić pamiątki dla swoich najbliższych.
Po powrocie do pensjonatu i po kolacji oraz Mszy Świętej udaliśmy się wszyscy na plaże aby przy zachodzie słońca podsumować nasz wspólny pobyt nad morzem.
W ostatnim dniu naszych wspólnych wakacji jeszcze raz udaliśmy się na plażę, aby jeszcze raz skorzystać z uroków słońca i morza. Później było tylko pakowanie, porządki i długa droga pociągiem do domu.
Nasz 10 dniowy pobyt pozwolił się nam bliżej poznać i zintegrować. Oprócz licznych atrakcji i zwiedzania Pomorza, nie zabrakło też chwil na refleksję, poważne rozmowy z o życiu. Mam nadzieję że spotkamy się w takim lub podobnym gronie nie tylko za rok (na kolejnym wspólnym wyjeździe) ale we wrześniu na spotkaniu Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, na które wszystkich serdecznie zapraszam.

[ 38 zdjęć ]
Dodano: 30 listopada -0001 | Kategoria: Galeria zdjęć